Kredki to taka rzeczy, którą każde dziecko ma w swoim pokoju. Jedne dzieci uwielbiają kolorować i mogą robić to non stop, drugie tworzą swoje rysunki od czasu do czasu. Rysują to co lubią i mają swoje ulubione kolory kredek. Pomiędzy rysowaniem kredki czekają na dziecko w pojemniku lub piórniku, a co jeśli kredki by się zbuntowały i powiedziały co tak naprawdę czują i myślą o tym całym rysowaniu?
Dzień, w którym kredki miały dość
Dominik bohater książki uwielbia rysować. Rysuje bardzo dużo i tworzy z pomocą kredek przeróżne historie nie raz pokazując co lubi, czuje i myśli. Tym razem role się nieco odwróciły, bo kredki postanowiły się zbuntować i to one postanowiły powiedzieć co tak na prawdę myślą! Tak dokładnie to nie przemówiły, a napisały co o tym całym rysowaniu Dominika myślą. Zostawiły Dominikowi listy, w których nie brakuje szczerości, trafnych spostrzeżeń i przemyślanych podsumowań. Czytając te listy wniosek jest jeden – warto mówić o tym co czujemy i walczyć o swoje marzenia!
Fioletowa kredka ma dość wyjeżdżania za linie i prosi Dominika o odrobinę staranności. Szara jest totalnie zmęczona kolorowaniem wielkich zwierząt i marzy, żeby chłopiec namalował nią coś małego np. malutkiego kamyczka. Różowa czuje się niedoceniona, bo chłopiec zbyt często z niej nie korzysta. Niebieska jest wykończona dosłownie i w przenośni! Dominik tak często z niej korzysta, że jest malutka i boi się, ze za chwilę zniknie! Brzoskwiniowa kredka jest zawstydzona, bo Dominiki ściągnął z niej papierek i boi się wyjść z pudełka. Żółta z pomarańczową kłócą się o to, która jest prawdziwym kolorem słońca!
Gdy kredki znikają zostawiają Dominika z listami, w których zostawiają swoje pragnienia, marzenia, ale też i trochę wyrzuty sumienia. Nie martwcie się jednak, że chłopiec już nigdy nic nie narysuje! Dominik postanawia spełnić wszystkie kredkowe marzenia i rysuje rysunek wykorzystując wszystkie kolory, bo jeśli je razem połączymy to wtedy powstanie coś na prawdę pięknego! A wszystkie kolory wzajemnie się uzupełniają.
Dzień, w którym kredki wróciły do domu
Jeśli myślicie, że to już koniec kredkowych opowieści to mam dla Was dobrą wiadomość! Kredki powróciły i to dosłownie! Tym razem Dominik dostaje od listonosza zaskakującą przesyłkę. To listy od kredek, które zostawił w różnych miejscach, ale zagubione i zapomniane kredki postanawiają dać mu drugą szanse! Jedne powrócą z dalekich podróży. Innych historia jest nawet nieco dramatyczna jak kredki kasztanowej, na której usiadł tata i złamał ją na pół. Na szczęście bohaterski spinacz poskładał ją i dzięki niemu jakoś się trzyma! Niestety nie wszystkie kredki miały tyle szczęścia. Kredki żółta i pomarańczowa, które walczyły wcześniej o to, która jest kolorem słońca teraz stopiły się na słońcu! Są też kredki, które znalazły się w miejscach, do których nigdy nie powinny trafić. Jak kredka fioletowa, której młodszy brat Dominika odgryzł kawałek i wsadził ją później kotu do nosa, i na tym jej historia się niestety nie kończy. Koniecznie przeczytajcie co jeszcze spotkało tą pechową kredkę!
W kredkowych historiach po raz kolejny nie brakuje dramatów i emocji, które czasami są przesadzone, ale to właśnie za ich charakterki uwielbiamy tę historię. Na kredkowych pocztówkach mnóstwo jest tęsknoty, ale też nadziei na lepszy czas. Kredki nieźle podsumowują też nasze podejście do życia, w którym niestety często pędzimy zapominamy o tym co ważne i nie myślimy o tym jakie to będzie miało konsekwencje.
Dlaczego warto sięgnąć po te książki? To zdecydowanie taka seria, która podbije serca dzieci, ale też dorosłych. Nie bez powodu stała się bestselerem nr 1 „New York Timesa”. Ukochane przez dzieci kredki, zabawne ilustracje, humor, ale też ukryte pomiędzy wierszami morały, które pokazują, że warto marzyć, wierzyć w siebie i mówić o swoich potrzebach i uczuciach.
A gdyby tak Waszym kredkom oddać głos? Ciekawe co by powiedziały!
Z okazji premiery książek z hasłem: BOCIAN macie aż 45% rabatu na wszystkie książki wydawnictwa Kropka – zobacz książki tutaj. Rabat działa od 28 kwietnia do 2 maja 2025.
Miłego dnia!
Klaudia
Pomocny tekst?
Polub go lub poleć innym!
Daj znać co o nim myślisz. Dodaj poniżej swój komentarz.
Dziękuję! ♥
Wpis powstał we współpracy z wydawnictwem Kropka
