Witryna Billy w moim salonie

Zawsze marzyłam o tym, żeby w moim salonie znalazła się witryna z miejscem na komplet ładnej zastawy i porcelany. Gdy mieszkaliśmy w bloku trudno było znaleźć na nią miejsce. Gdy zamieszkaliśmy w domu witryna Billy była jednym z pierwszych zakupów do naszego nowego salonu. Postawiłam na znaną i popularną witrynę ze Szweckiej sieciówki, czyli Ikea Billy. Ten klasyczny regał zamknęłam drzwiami Oxberg i tak powstała moja wymarzona nowoczesna witryna do salonu.

Co prawda pomysł z porcelaną nie do końca mi wypalił i witryna w rzeczywistości wygląda zupełnie inaczej to nie wyobrażam sobie, żeby tego regału nie było u nas. Wykorzystuję go do przechowywania różnych rzeczy, ale również zmieniam w nim tematycznie dekoracje. Witryna inaczej wygląda jesienią, w święta czy na Wielkanoc. Co przechowuję w mojej witrynie?

Książki

Witryna to moje miejsce na domową biblioteczkę. Zdecydowanie w naszym domu więcej jest książek dla dzieci, ale mam również swoją małą kolekcję. Większość książek dla siebie staram się wypożyczyć w bibliotece, bo wiem, że przeczytam je tylko raz, ale lubię kupować książki moich ulubionych autorów i przez lata trochę się tego nazbierało. Witryna to idealne miejsce na książki. Książki w witrynie mogą być również ładną ozdobą. Układam je na różne sposoby. Moim ulubionym jest układanie książek kolorami. W moich książkach nie ma ryzyka, że kolory szybko się zmieszają – tak jak w książkach moich dzieci. W osobnym miejscy trzymam moją kolekcję kryminałów z czarnymi i szarymi okładkami.

Dekoracje

Witryna to doskonałe miejsce na przechowanie dekoracji. Przy dużej ilości roślin w moim domu nie mam zbyt wiele wolnych miejsc, gdzie mogę je postawić. Dekoracje, z których w danej chwili nie korzystać przechowuję w pudłach na strychu. Opisuję je tematycznie i wiem, kiedy wykorzystam dane dekoracje. W witrynie pojawiają się różne dekoracje na różne okazje. Witryna to idealne miejsce na nie. Rośliny nie mogą w niej stać, bo jest w niej zbyt ciemno. W tym miejscu mogę szaleć z dekoracjami. Trzymam tutaj swoje ulubione wazony, ramki czy lustra. Drobne rzeczy przechowuję w pojemnikach do przechowywania – moje ulubione to te z trawy morskiej. Dekoracje w witrynie to również idealnie rozwiązanie dla mojego syna alergika. Witryna ma drwi, dlatego jej zawartość nie kurzy się.

Kubki i porcelana

Może nie udało mi się spełnić marzenia o pięknej zastawie (cały czas mam ją w planach) to w witrynie trzymam swoje ulubione kubki i filiżanki do kawy. Dzięki temu mogę wyeksponować swoje ulubione kubki i zyskuję trochę wolnego miejsca w kuchennych szafkach. Dzięki witrynie moje kubki służą nie tylko do picia kawy czy herbaty, ale również są fajną ozdobą. To tu trzymam również moje ulubione dzbanki do zaparzania, patery czy ozdobne miski.

Poniżej możecie zobaczyć jak moja witryna Billy wyglądała w wersji świątecznej i jesiennej.

Witryna Billy w wersji świątecznej
Witryna Billy w wersji świątecznej
Witryna Billy w wersji jesiennej
Witryna Billy w wersji jesiennej

Bądź na bieżąco!

  • obserwuj mnie na Instagramie i zobacz nasze codzienne życie ♥,
  • polub mnie na Facebooku i bądź na bieżąco!

A jeśli lubisz mój blog i podoba Ci się to co robię skomentuj, polub, udostępnij moje wpisy. To dla mnie motywacja do tworzenia dla Was kolejnych artykułów i grafik! ♥

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 komentarze
  • Eliza
    20 marca 2023

    Prześlicznie to wygląda! Pozdrawiam 🙂

  • Decoroom
    24 września 2024

    Ta witryna w Twoim salonie to świetny wybór! Widać, że jest nie tylko funkcjonalna, ale także estetyczna i wszechstronna. Dobrze, że zmieniasz aranżację zgodnie z porami roku, to naprawdę ożywia wnętrze.

Poprzedni
Jak zrobić slime i gluty?
Witryna Billy w moim salonie