Stres jest obecny dosłownie na każdym etapie naszego życia. Nie omija dorosłych, ale też dzieci, nawet tych najmłodszych. Panowanie nad nim to trudna sztuka, którą powoli staramy się wypracować. Jak pomóc najmłodszym w radzeniu sobie z napięciem? Przy pomocy zabawek antystresowych. Sprawdzamy, na czym właściwie polega ich działanie oraz czy mogą bawić się nimi także dorośli.

Czym jest zabawka antystresowa?

Zabawka antystresowa – jak sama nazwa wskazuje – ma za zadanie uwolnić nagromadzony stres i napięcie, zrelaksować się i wyluzować. Mówiąc najprościej, pomaga ona zapanować nad emocjami. Niewątpliwie potrafią one przytłoczyć dziecko, które znajduje się dopiero na początku swojej życiowej drogi i jeszcze nie w pełni rozumie otaczający go świat oraz samego siebie. Często nie jest w stanie powiedzieć wprost, co czuje ani tym bardziej nazwać swoich emocji. Rolą rodziców i opiekunów jest pomóc mu w radzeniu sobie z napięciem.

Działanie zabawek antystresowych jest zatem nieocenione – obniżają napięcie, poprawiają nastrój i jednocześnie wzmacniają mięśnie palców i dłoni, a przy tym skutecznie stymulują koncentrację i logiczne myślenie. Dodatkowo ich niewielki rozmiar sprawia, że dziecko może mieć je zawsze przy sobie – w plecaku czy kieszeni. Wiele z nich idealnie nadaje się też dzieciom autystycznym oraz z zaburzeniami integracji sensorycznej.

Przykłady najpopularniejszych zabawek antystresowych

Kiedy już wiemy, jaka jest rola zabawek antystresowych i jakie korzyści daje ich używanie, pozostaje zastanowienie się, które z nich zakupić. Warto zaproponować dziecku różne warianty, by sprawdzić, który z nich jest najlepszy. Tym bardziej że nie są one drogie.

Prawdziwą furorę robią ostatnio zabawki antystresowe typu pop it. Wciskamy po prostu silikonowe bąbelki, które pękając, wydają delikatny odgłos. Gdy już wszystkie będą wciśnięte, wystarczy odwrócić pop it na drugą stronę i zacząć zabawę od początku.

Równie dużą popularnością cieszą się gniotki, czyli baloniki wypełnione zazwyczaj proszkiem, które po naciśnięciu wydostają się przez różne otwory. Gniotki mogą mieć różne kształty, kolory i fakturę.

Napięcie niwelują także zabawki antystresowe typu slime, potocznie nazywane glutkami. To kolorowa bądź przezroczysta masa, którą dowolnie rozciągamy, kształtujemy i ugniatamy – samodzielnie lub w grupie. Jest ona lepka i niebrudząca. Można dodać do niej brokat albo styropianowe kuleczki, by zyskała na atrakcyjności.
W tym zestawieniu nie może zabraknąć kultowego produktu, czyli fidget spinnera. To trzyramienna zabawka antystresowa z ruchomym kółkiem, którą wprowadzamy w płynny ruch. Występują one w przeróżnych kolorach, a dodatkowo mogą też świecić podczas kręcenia się.

Zabawki antystresowe także dla dorosłych

Mogłoby się wydawać, że zabawki antystresowe to produkty typowo skierowane do dzieci. Owszem, w większości przypadków tak właśnie jest, jednak wielu dorosłych z nich korzysta. Ile razy zdarzyło się nam naciskać folię bąbelkową? To także swego rodzaju zabawka antystresowa. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, by pożyczyć którąś od swojego dziecka lub po prostu kupić sobie własną.

Nie ma wątpliwości, że zabawki stresowe pomagają tak samo dzieciom, jak i dorosłym. Pozwalają rozładować napięcie i skupić uwagę na jednej czynności. Dzięki temu lepiej się czujemy i nie obgryzamy paznokci, nie skubiemy skórek wokół nich czy nie bawimy się włosami. Odwrócenie uwagi od stresowej sytuacji jest wskazane na każdym etapie rozwoju. Oczywiście zabawka antystresowa jest świetną pomocą, jednak nie możemy zapomnieć, że najważniejsza zawsze i wszędzie jest rozmowa z dzieckiem i okazanie mu wsparcia