8 pomysłów na zabawę z niemowlakiem, dzięki którym spędzicie chwile razem na wspólnej zabawie, która da dużo uśmiechu mamie i dziecku!
Nie znajdziesz tu pomysłów na budowanie wieży z klocków – choć to też fajna zabawa. Mam dla Ciebie 5 pomysłów na zabawę z niemowlakiem, dzięki którym spędzisz czas razem ze swoim dzieckiem na radosnej zabawie. Są to proste zabawy, ale niemowlaki bardzo je lubią. Nie potrzeba do nich drogich zabawek – wystarczy Twój czas spędzony z dzieckiem!
1. A… kuku
Niemowlaki uwielbiają zabawę w akuku. Zdecydowanie wywołuje ona u nich dużo radości i uśmiechu. W zależności od wieku dziecka można bawić się na różne sposoby. Możesz zakrywać swoją twarz rękami, a następnie pokazać ją wykrzykując radosne akuku! Możesz zakryć się pieluszką, ręcznikiem czy kocykiem dziecko radośnie będzie ściągało nakrywającą Cię rzecz i cieszyło się, gdy ponownie Ciebie zobaczy!
2. Naśladowanie dźwięków
Krowa robi… muuu! Kot robi… miał miał! Wygłupiaj się, naśladuj i wydawaj z siebie różne dźwięki… takie jak robią różne zwierzęta i przedmioty. Zmieniaj ton głosu, rób przy tym różne śmieszne miny. Twoje dziecko zapewne nagrodzi Twoje wygłupy nie jednym uśmiechem. Ta zabawa ma jeszcze jedną zaletę: uczy oswaja dziecko z różnymi dźwiękami, które z czasem może zacząć próbować naśladować. Jeśli oprócz dźwięki krowy, psa i kota nie przychodzi Ci nic innego na myśl koniecznie sprawdź Księgę dźwięków (o której pisze tu). Nie jeden pomysł na dźwięk z tej książki zaskoczy nie tylko Twoje dziecko!
3. Bam… do pojemnika!
Który nie niemowlak nie jest fanem wrzucania, a raczej wyrzucania wszystkiego? Z pewnością dobrze znane są Ci chwile kiedy wszystko pięknie poukładasz i posprzątasz. A Twoje dziecko bierze do swojej ręki jakąś zabawę – znalezioną nie wiadomo gdzie. Rzuca ją na podłogę i radośnie wykrzykuje przy tym “baaam”. Po kilku minutach takiej zabawy Twoje mieszkanie wygląda tak jakbyś w nim przed chwilą nie sprzątała. Ale skoro dzieci tak bardzo lubią rzucać wszystkim można z tego uczynić fajną zabawę. Na pewno masz w domu różne klocki i drobne zabawki oraz jakieś duże pojemniki czy po prostu miskę. Wrzucaj z dzieckiem klocki do miski i mów “baaam” maluch na pewno zacznie Cię naśladować i będzie to dla niego fajna zabawa! Pokaż dziecku jak można opróżnić pojemniki i zaczynam zabawę od nowa!
4. Małe do dużego
Pamiętasz matrioszki? Takie drewniane laleczki, które wkładało się jedna do drugiej? Dzieci przed pierwszym rokiem życia tez lubią bawić się w ten sposób! Mój syn uwielbia do teraz bawić się plastikowymi kubeczkami, które może wkładać jeden do drugiego lub układać z nich wieżę. Do tej zabawy doskonale sprawdzały się również u nas np. plastikowe kwadratowe miseczki, które wkładał jedną na drugą i dodatkowo wrzucał do nich klocki!
5. Brawo brawo (a może kosi łapki?)
Nie pamiętałam z dzieciństwa zabawy w kosi kosi łapki. Nie znam nawet tekstu tej rymowanki… moje dziecko bije za to brawo brawo! Gdy mój syn zaczął bawić się zabawkami i udało mu się zrobić coś nowego np. wkładać kubeczki jeden do drugiego, zbudować wieże, czy włożyć klocki do sortera zawsze nagradzałam go słowami “brawo, brawo” klaskając przy tym. Mój maluszek z czasem nauczył się nagradzać sam siebie. Gdy zrobić coś nowego, albo uda mu się np. coś zbudować bije sobie brawo, brawo i radośnie się śmieje! Uwielbiam ten widok – zawsze mnie rozczula.
6. Noski, noski… eskimoski
Nie wiem już skąd wziął się pomysł na zabawę w noski, noski… eskimoski, ale ta zabawa towarzyszy nam do dziś! Nie pamiętam ile dokładnie miał miesięcy mój syn, gdy zaczęliśmy się w nią bawić, ale był jeszcze malutki. Zaczęło się od tego, że przykładałam mu nosek maskotki do jego noska, pocierałam nosek maskotki o nosek mojego synka, śmiejąc się przy tym i mówiąc: “Noski, noski… eskimoski” i tak to się zaczeło. Gdy syn miał około 7 miesięcy robił noski wszystkiemu co się da: zabawkom, rodzicom, babci, dziadkowi… próbował również pieskowi. Czasami trafiał w czoło, czasami w nosek. Z biegiem czasu był coraz bardziej precyzyjny! Do teraz śmieje się nadal, gdy widzi jakiś nosek!
7. Agy agy
Agy, agy to była u nas zabawa ratunkowa. Filip zaczął powtarzać “agy”, gdy miał około 3-ch miesięcy i mówił je bardzo często. Gdy jechaliśmy kiedyś w samochodzie nasz niemowlak bardzo się niecierpliwił zaczęłam mu śpiewać piosenkę o treści: agy, agy agy w rytm wymyślonej spontanicznie melodii. Synek uspokoił się. Z czasem zaczęliśmy “razem” śpiewać tą piosenkę. Zawsze, gdy ja kończę ją śpiewać synek odpowiada agy. I tak w kółko.
8. Gilgotki, pierdziołki i wygłupy
Czasami nie wiem komu wygłupy sprawiają więcej radości: mi czy mojemu dziecku. Wygłupiać można się z dzieckiem już od pierwszych miesięcy. Oczywiście poziom zabawy trzeba dostosować do wieku maluszka. Na więcej możemy pozwolić sobie ze starszym dzieckiem, niż kilkumiesięcznym. Niemowlaka można jednak delikatnie gilgać, robić mu pierdziołki, dawać buziaczki, smyrać. Sama zobaczysz co najbardziej lubi Twoje dziecko – nagradzając Cię uśmiechem lub smutną minką.
A Ty jak bawisz się ze swoim niemowlakiem? Jakie zabawy sprawdzają się u Was najbardziej?
Miłej zabawy!
Klaudia
***
Cieszę się, że do mnie zaglądasz! Jeśli spodobał Ci się mój tekst koniecznie zostaw komentarz lub daj mu lajka, dzięki temu trafi do większej liczby osób, a mi sprawisz dużo radości! Będzie mi bardzo miło jeśli zdecydujesz się zostać ze mną na dłużej! Aby żaden wpis Cię nie ominął możesz dołączyć do mnie na Faceebooku lub obserwować na Instagramie. Poczuj się jak u siebie i odkrywaj ze mną jak fajnie być mamą!
Anna
9 stycznia 2016Nie wiedziałam, że jest tyle pomysłów na zabawę z niemowlakiem. Z pewnością nie jeden wykorzystam, gdy moja miesięczna córeczka podrośnie!
Klaudia
10 stycznia 2016Polecam, bo jest przy nich dużo uśmiechu! 🙂