Piękne książki dla dzieci do czytania przed snem z pięknymi ilustracjami. Dziś pokażę Wam 5 niezwykle ciepłych i spokojnych książek idealnych do czytania przed snem!

Książki dla dzieci do czytania przed snem

Nie wiem kogo w naszej rodzinie książki usypiają najszybciej, ale chyba mam swojego faworyta, którym jest mój mąż, bo to on zwykle zasypia szybciej od moich dzieci. Czytanie książek przed snem to u nas codzienny rytuał. Trudno wyobrazić sobie wieczór bez czytania przed snem, bo dzieci same się tego dopominają. Filip mimo, że czyta już sam nadal lubi jak czytamy mu wieczorem książki.

Od kiedy czytać dzieciom książki przed snem?

To zależy od dziecka, jego indywidualnych potrzeb i charakteru. U moich chłopców ten czas był zupełnie różny. Filipa książki zaczęły interesować dopiero, gdy miał dwa lata. A wieczorny rytuał z kąpielom, czytaniem i zasypianiem udało mi się wprowadzić dopiero, gdy miał 2,5 roku. U Igora było to zdecydowanie szybciej. Od małego widział jak starszy brat uwielbia książki. Gdy miał rok już mocno interesował się książkami, ale początkowo sięgaliśmy po te z ruchomymi elementami i zamiast klasycznego czytania przeglądaliśmy je przed snem.

Jakie książki czytać dzieciom przed snem?

Lekkie, spokojne, nie pobudzające. U nas nigdy nie sprawdziły się te klasyki stworzone do usypiania dzieci. Wieczorem po prostu wybieram spokojne książki z pozytywnymi historiami. Sięgamy po książki z średnią ilością tekstu i czytamy je powoli, spokojnym głosem. Moim dzieciom nie zdarza się zasypianie przy książce. Zazwyczaj są ciekawe zakończenia i kolejnej książki. Czytanie to u nas wstęp do zasypiania.

Dziś mam dla Was klasyczne książki z zabawnymi i pozytywnymi historiami. Idealne do wieczornego czytania . Takie książki dla dzieci do czytania z przepięknymi ilustracjami. Książki, w których znajdziecie piękne ciepłe historie, ale które też zachwycają pięknymi ilustracjami. Oprócz pięknych ilustracji znajdziecie w nich bardzo ciepłe historie z morałem. Bardzo lubię takie książki. No to zaczynamy!

Przyjaciele Myszki Marudy

Przepiękna opowieść o przyjaźni i szczęściu. Historia małej myszki, która w lesie nazywana jest myszką marudą. Znana jest ze swojego marudzenia wszystkim mieszkańcom lasu. Pewnego dnia wejście do jej domu zasłania mały płaczący borsuk. Płacze, bo zgubił się w lesie i nie potrafi odnaleźć swojej mamy. Myszka maruda nie ma ochoty słuchać tego głośnego płaczu postanawia pomóc maluchowi odnaleźć jego mamę. Razem przemierzają las w poszukiwaniu borsuczej mamy. Spotykają różne zwierzęta, które są zaskoczone przyjaznym i pomocnym nastawieniem myszki, która jak dotąd znana była wyłącznie z marudzenia. Gdy jej nowych przyjaciół zaatakował wilk dzielna myszka staje w ich obronie i odkrywa, że tego właśnie jej brakowało – przyjaciół. Piękna i wartościowa historia pokazująca jak ważni w naszym życiu są przyjaciele i dobre relacje z innymi. Książkę znajdziesz tutaj: Przyjaciele Myszki Marudy.

W każdym domu na każdej ulicy

Wyjątkowo rodzinna opowieść o rodzinie, domu i codziennym życiu. Pokazuje, że każdy z nas ma swoje zwyczaje i przyzwyczajenia, a dom tworzą ludzie, którzy w nim mieszkają. Dwójka dzieci zabiera nas do swojego domu i pokazuje co tak na prawdę dzieje się w ich czterech ścianach. Kuchnia służy im nie tylko do gotowania to miejsce, w którym śpiewają głośno do łyżek i tańczą w fartuszkach. W jadalni bawią się w piratów i poszukują skarbów. Ich to nie tylko miejsce do wspólnej zabawy to również miejsce, o które dbają całą rodziną. Po dobrej zabawie sprzątają swoje zabawki, a gdy sytuacja tego wymaga przepraszają za swoje zachowanie. Piękna rodzinna opowieść, która skłania do refleksji i pozwala na chwilę zastanowić się jaki jest nasz dom i jak panuje w nim atmosfera. Dodatkową atrakcją jest rozkładana plansza na końcu książki, w której dzieci mogą podglądać to co dzieje się również w innych domach. Książkę znajdziesz tutaj: W każdym domu na każdej ulicy.

Kocham Was równie mocno maluszki

W tej książce poznacie sowią rodzinę, a dokładnie babcię i jej dwóch wnuków. Sowia babcia spędzała dużo czasu ze swoim wnukiem Momusiem. Pewnego dnia zaskoczyła go wyjątkową niespodzianką. Tuliła w swoich ramionach jego młodszą kuzynkę Bibi. Momuś nie był tym zachwycony. Czuł, że babcia nie będzie spędzała teraz czasu tylko z nim, a to on był jej ukochanym złotkiem. Mała sówka nie umiała jeszcze zbyt wiele mówić, nie znała zbyt wielu zabaw. W przeciwieństwie do niego mieściła się w w jego huśtawce, w której babcia bujała go, gdy on był malutki. Gdy babcia dzieli ciasteczka na pół, alby dać każdemu tyle samo Momuś zalewa się łzami. Babcia ze spokojem tłumaczy mu jednak, że zawsze pozostanie jej ukochaną sówką, a jego nowa kuzynka nie zabiera mu babcinej miłości, bo babcia kocha swoje wszystkie sowie wnuki tak samo mocno. Pięknie wydana książka, która zachwyca nie tylko ilustracjami, ale również nieco dzienną treścią. Tematyka młodszego rodzeństwa często pojawia się w książkach, ale nigdy nie spotkałam się z historią, której bohaterką jest babcia i wnuki, a taka zazdrość o babcie zapewne wielu z Was nie jest obca. Książkę znajdziesz tutaj: Kocham Was równie mocno maluszki.

Fale

Bohaterem kolejnej książki jest dziadek, ale tematyka książki jest niecodzienna i zarazem niezwykła. To ciepła opowieść o rodzinie, miłości i szczęśliwych chwilach, które spędzamy razem. Historia pokazuje jak zmienia się życie osób chorych na demencję starczą i jak możemy pomóc najbliższym żyć razem z tą chorobą. To opowieść o dziadku, który spędza czas na plaży ze swoją wnuczką. Pamięć dziadka nie jest już tak dobra jak kiedyś i dziadek zapomina różne rzeczy i czasami robi coś niemądrego np. zakopuje kanapki w zamku z piasku. Jego wnuczka jest tym trochę zmartwiona, boi się, że dziadek zapomni kiedyś i ją. Stara się jednak wspierać dziadka jak może, bo wie, że dziadek zawsze będzie ją kochać tak mocno jak dawniej. Piękna nostalgiczna opowieść o życiu, przemijaniu. Uczy szacunku i empatii pokazując przy tym jak ważne jest wspieranie bliskich nam osób zwłaszcza, gdy chorują. Książkę znajdziesz tutaj: Fale.

Klub jednorożców

Na koniec mam dla Was wyjątkowo kolorową książkę z radosną i magiczną opowieścią. Mała dziewczynka Ania postanawia założyć fanklub jej ulubionym jednorożców. Przygotowuje dla nich wyjątkowo kolorowe przyjęcie. Nie zapomniała o plakatach, przekąskach i atrakcjach. Czeka na swoich niezwykłych gości, ale nikt się nie zjawia. Smutna i zawiedziona wraca do domu przez ogród z domku na drzewie dobiegają ją dziwne odgłosy. W domku w ścisku i tłoku czeka na niego cała ekipa jednorożców. Cała impreza przenosi się do garażu, a tak rozpoczyna się prawdziwa kreatywna impreza. W pewnym momencie Ania dostrzegła, że jej ulubiona kreda, która chciała stworzyć niezwykły rysunek została zniszczona. Jest smutna. Na szczęście okazuje się, że jednorożcom nie brakuje magicznych mocy i z ich pomogą tworzy najpiękniejsze dzieło sztuki na ścianie. Lekka i zabawna opowieść, którą zachwycone będą zwłaszcza dziewczynki! Choć mój Filip też się nią zachwycał. Książkę znajdziesz tutaj: Klub jednorożców.

Podobają Ci się moje książkowe wpisy? Więcej recenzji książek z naszej domowej biblioteki znajdziesz tutaj. Dołącz do mnie na Instagramie i zobacz jeszcze więcej książkowych inspiracji ❤

Miłego czytania!

Klaudia